Bielsko zdobyte

Wyrównana gra w pierwszym secie toczyła się tylko do stanu 7:7. Wtedy serię dobrych akcji przeprowadził zespół z Dąbrowy zdobywając trzy punkty z rzędu(7:10). Od tego momentu przewaga punktowa naszego zespołu systematycznie rosła, najwyższe prowadzenie wyniosło w tym secie osiem oczek przewagi(10:18). Bielszczankom udało się zniwelować tą różnicę do czterech punktów(14:18), ale to było wszystko na co je było stać w tej partii. MKS pierwszego seta wygrał pewnie 15:25.

W drugim secie role się odwróciły. Bielszczanki wyszły na kilku punktowe prowadzenie i przez większość seta kontrolowały wydarzenia na parkiecie(12:7). Dąbrowianek jednak to nie podłamało i systematycznie zawodniczki MKSu zmniejszały prowadzenie gospodyń. Po ataku ze skrzydła Kaliszuk i asie serwisowym Scott udało się doprowadzić do remisu(17:17). Rozpędzony MKS dołożył kolejne trzy punkty(17:20) i w konsekwencji wygrał drugą partię 21:25.

Najbardziej wyrównany i najbardziej emocjonujący przebieg miała trzecia odsłona. Gra praktycznie cały czas toczyła się punkt za punkt. Oba zespoły na przemian zamieniały się na prowadzeniu. Przy stanie 21:19 dla Bielska trener Serramalera poprosił o czas dla swojego zespołu. To była bardzo dobra decyzja bo za moment na tablicy wyników widniał już remis 21:21. Nerwową końcówkę lepiej wytrzymały dąbrowianki i to one w końcowym rozrachunku mogły cieszyć się ze zwycięstwa i kompletu punktów.

BKS Profi Credit Bielsko Biała - Tauron MKS Dąbrowa Górnicza 0:3 (15:25;21:25;23:25)