Ponad 2 miliony urzędników czeka na 13. Kto, kiedy i ile dostanie?
Do sfery budżetowej są zaliczani pracownicy urzędów publicznych wszystkich szczebli, kontroli, ochrony prawa, w sądach i trybunałach,
samorządowych jednostkach budżetowych, zakładach budżetowych, gospodarstwach pomocniczych jednostek budżetowych, biurach poselskich, senatorskich lub poselsko-senatorskich oraz klubach, kołach albo zespołach parlamentarnych. Mają oni prawo do trzynastej pensji, czyli corocznego dodatkowego wynagrodzenia na mocy ustawy z 12 grudnia 1997 r. o dodatkowym wynagrodzeniu rocznym dla pracowników jednostek sfery budżetowej (Dz. U. Nr 160, poz. 1080 z późn. zm.).
Aby dostać trzynastą pensję trzeba być zatrudnionym na podstawie umowy o pracę - przez mianowanie, powołanie lub wybór. Nie ma znaczenia, czy jest to umowa zawarta na czas określony, nieokreślony, czy jest umową na zastępstwo. Nie ma również znaczenia wymiar pracy. Do trzynastki mają prawo zarówno osoby zatrudnione w pełnym wymiarze godzin, jak i na część etatu.
Przepisy mówią, że pracownik nabywa prawo do pełnej trzynastki po przepracowaniu u danego pracodawcy roku kalendarzowego. Osoba, która nie przepracowała całego roku kalendarzowego, dostanie trzynastą pensję w wysokości proporcjonalnej do przepracowanego okresu, ale pod warunkiem, że przepracował co najmniej 6 miesięcy.
W przypadku obliczania czasu pracy, okres pracy w dwóch różnych jednostkach sfery budżetowej nie sumuje się, przepisy wyraźnie mówią o jednym pracodawcy.
Trzynastą pensję pracownik może stracić jeśli zostanie stwierdzone, że przyszedł pijany do pracy, został zwolniony dyscyplinarne, wypowiedziano umowę o pracę z jego winy, czy nie przyszedł do pracy bez usprawiedliwienia dłużej niż przez dwa dni.
Natomiast prawo do trzynastki i to bez obowiązku przepracowania sześciu miesięcy, mają pracownice korzystające z urlopu macierzyńskiego, z dodatkowego urlopu macierzyńskiego, mężczyźni na urlopach ojcowskich i urlopach rodzicielskich. To samo odnosi się do osób, które przeszły na emeryturę, zostały przeniesione służbowo lub np. zwolniono je z przyczyn leżących po stronie pracodawcy.
Trzynastka - to znaczy ile?
Art. 4 ustawy o dodatkowym wynagrodzeniu rocznym dla pracowników jednostek sfery budżetowej, trzynastkę ustala się w wysokości 8,5 proc. czyli około 1/12 kwoty rocznego wynagrodzenia pracownika. Do ustalenia wysokości dodatkowego wynagrodzenia rocznego, oprócz wynagrodzenia zasadniczego są wliczane również inne świadczenia wynikające ze stosunku pracy - dodatki, nagrody, a także ekwiwalent i wynagrodzenie urlopowe. Jednak nie wszystkie. Nie uwzględnia się świadczeń z ubezpieczenia chorobowego, otrzymywanych w związku z niezdolnością do pracy, nagród uznaniowych, wynagrodzenia za dwa dni opieki nad dzieckiem do 14. lat, nagród jubileuszowych, odpraw emerytalnych lub rentowych.]
Do kiedy trzynastka?
Przepisy mówią, że trzynastka musi być wypłacona nie później niż w ciągu pierwszych trzech miesięcy roku kalendarzowego następującego po roku, za który przysługuje, czyli do końca marca. W tym roku trzynastki może dostać ponad 2 mln pracowników budżetówki. Ale nauczyciele nie chcą czekać do końca ustawowego terminu.
- Jeśli nauczyciele nie dostaną trzynastej pensji do 20 lutego, to uważam, że powinni zacząć się domagać tej wypłaty - powiedział Krzysztof Baszczyński, wiceprezes Związku Nauczycielstwa Polskiego, który przypomniał, że samorządy dostają pieniądze na ten cel już w lutym.
Co prawda, pracodawcy mają na wypłatę dodatkowej pensji czas do końca marca, ale jest wyjątek. Dotyczy pracownika, z którym stosunek pracy został rozwiązany z powodu likwidacji pracodawcy. W takiej sytuacji dodatkowe wynagrodzenie roczne należy wypłacić zgodnie z art. 5 ust. 3 ustawy o dodatkowym wynagrodzeniu rocznym dla pracowników jednostek sfery budżetowej, w dniu rozwiązania stosunku pracy.
Bez funkcji motywacyjnej?
Jeszcze dwa lata temu wydawało się, że trzynastka przejdzie do historii. Z medialnych doniesień wynikało, że planowana nowelizacja tzw. kodeksu urzędniczego przyniesie likwidację tego składnika wynagrodzeń. Tym bardziej, że eksperci od lat przekonują, że należałoby zlikwidować to świadczenie. - Nie ma sensu, żeby system motywacyjny opierał się na stałych dodatkach - uważa dr Stefan Płażek, adwokat z Katedry Prawa Samorządu Terytorialnego Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Natomiast Grzegorz Sikora, dyrektor ds. komunikacji w Forum Związków Zawodowych jest zdania, że dyskusja o likwidacji trzynastki nie sensu, bo jest ona efektem dialogu społecznego.
- Rynek pracy jest nieustannie trawiony dylematami, czy likwidować trzynastki, co jest całkowicie bezproduktywne. Jeśli w drodze autonomicznego dialogu - czyli pomiędzy pracownikiem czy też reprezentacją pracownika w postaci związku zawodowego zakładowej organizacji, rady pracowniczej czy też jakiegokolwiek tworu wynikającego z kodeksu lub ustawy o związkach zawodowych a pracodawcą - owocem tej negocjacji płacowej jest trzynastka, to niech ona będzie. Jak mówi Piotr Duda - to jest tylko tyle i aż tyle w temacie - mówi Sikora. - Mamy związki zawodowe czy inne formy przedstawicielstwa pracowników, które w ramach dialogu czy też negocjacji ustalają warunki wynagradzania i to trzeba uszanować, bo to jest efekt dialogu społecznego. Jeśli pracodawca się na to zgadza, to znaczy, że akceptuje taką formę płacy za pracę. To jest pewnego rodzaju dekompozycja. Od kilku lat - w wyniku pewnej makroekonomicznej narracji, paradoksalnie postsolidarnościowej zresztą, zwalcza się związki zawodowe, dokłada się im łatki, które czasami są prawdziwe, czasami nie i potem mówi się, że ktoś coś dostał. Tam, gdzie jest uzwiązkowienie, z reguły jest lepiej niż tam, gdzie go nie ma - dodał Sikora.
Ostatecznie z zapowiedzi likwidacji trzynastki nic nie wynikło, a przepisy pozostały niezmienione. W rezultacie w 2018 r. pracodawcy wypłacili pracownikom miliony złotych. Sprawdziliśmy, ile trzynastki kosztowały wybrane samorządy.
Bydgoski magistrat wypłacił 1080 obecnym i byłym pracownikom 4,76 mln zł. Wrocław na „trzynastki” dla 2009 pracowników przeznaczył 10,14 mln zł. Katowice 1159 obecnym i 71 byłym pracownikom wypłaciły 4,48 mln zł. W Lublinie dodatkowe wynagrodzenie roczne za 2017 r. przysługiwało 1583 osobom. Miasto wydało na ten cel 5,49 mln zł. Niewiele mniej, bo 4,1 mln zł, wydała Częstochowa (bez składek na ZUS i na Fundusz Pracy ok. 3,45 mln brutto). Niemało kosztowała wypłata trzynastek krakowski magistrat. Nagroda dla ok. 2500 osób to koszt ok. 11 mln zł.
Na specjalnych warunkach
Trzynastka przysługuje, jako pracownikom samorządów, również wójtom, burmistrzom i prezydentom. Jej wysokości nie trzeba określać w uchwale. Podobnie jak każdy inny pracownik samorządowy, włodarz miasta czy gminy ma prawo do dodatkowego wynagrodzenia z mocy prawa. Tyle, że w przypadku samorządowców wysokiego szczebla nie obowiązuje warunek rocznego okresu pracy na stanowisku. Prawo do trzynastki uzyskują wraz z objęciem stanowiska.
- Wynika to z ustawy o dodatkowym wynagrodzeniu rocznym dla pracowników jednostek sfery budżetowej. Zgodnie z tymi przepisami, przepracowanie co najmniej sześciu miesięcy warunkujących nabycie prawa do wynagrodzenia rocznego nie jest wymagane w przypadku m.in. przeniesienia służbowego lub wyboru. Oznacza to, że w przypadku wyboru wójta, burmistrza lub prezydenta oraz powołania ich zastępców i skarbnika, nie ma wymogu przepracowania sześciu miesięcy. To, co zarobią od czasu powołania lub wyboru, mnoży się przez 8,5 proc. i taka kwota jest wypłacana jako dodatkowa pensja - wyjaśniła Krystyna Antonowicz, kierownik Oddziału ds. Ekonomiczno-Organizacyjnych Urzędu Miasta Łodzi.
Przepracowanie co najmniej sześciu miesięcy, od czego zależy nabycie prawa do wynagrodzenia rocznego nie jest wymagane w następujących przypadkach:
1) nawiązania stosunku pracy podczas roku kalendarzowego z nauczycielem i nauczycielem akademickim zgodnie z organizacją pracy szkoły (szkoły wyższej);
2) zatrudnienia pracownika do pracy sezonowej, jeśli umowa o pracę została zawarta na sezon trwający nie krócej niż trzy miesiące;
3) powołania pracownika do czynnej służby wojskowej albo skierowania do odbycia służby zastępczej;
4) rozwiązania stosunku pracy w związku z:
- przejściem na emeryturę, rentę szkoleniową, rentę z tytułu niezdolności do pracy czy świadczenie rehabilitacyjne,
- przeniesieniem służbowym, powołaniem albo wyborem,
- likwidacją pracodawcy lub zmniejszeniem zatrudnienia z przyczyn dotyczących pracodawcy,
- likwidacją jednostki organizacyjnej pracodawcy lub jej reorganizacją;
5) podjęcia zatrudnienia:
- w wyniku przeniesienia służbowego,
- na podstawie powołania lub wyboru,
- w związku z likwidacją poprzedniego pracodawcy lub ze zmniejszeniem zatrudnienia z winy tego pracodawcy,
- w związku z likwidacją jednostki organizacyjnej poprzedniego pracodawcy lub jej reorganizacją,
- po zwolnieniu z czynnej służby wojskowej albo po odbyciu służby zastępczej;
6) korzystania:
- z urlopu wychowawczego,
- z urlopu macierzyńskiego,
- z urlopu ojcowskiego,
- z urlopu na warunkach urlopu macierzyńskiego,
- z urlopu dla poratowania zdrowia,
- przez nauczyciela lub nauczyciela akademickiego z urlopu do celów naukowych, artystycznych lub kształcenia zawodowego;
- korzystania z urlopu rodzicielskiego;
7) wygaśnięcia stosunku pracy w związku ze śmiercią pracownika.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj