Alkohol i poranna szarówka nie powstrzymała 50-letniego mężczyzny przed jazdą na rowerze. Dąbrowianin wczesnym rankiem, mając ponad 2 promile alkoholu w organizmie, jechał całą szerokością jezdni jednej z dąbrowskich ulic. Na szczęście nie doszło do tragedii. Policjanci udaremnili mu dalszą jazdę. Rowerzyście grozi wysoka grzywna, a nawet areszt.