Pięć obietnic wyborczych PIS-u. Kto, co i kiedy ma dostać?
Kaczyński podkreślił, że nowe propozycje programowe jego ugrupowania są „potężnym wsparciem społeczeństwa w miastach i na wsi”. - To jest podniesienie jakości życia, zwiększenie naszej wolności i naszej równości. To jest naprawdę bardzo ważna rzecz - oświadczył lider PiS. - Może paść pytanie - na pewno nasi przeciwnicy będą je stawiać – „czy dacie radę”. Oni będą mówili tak, jak mówili przeszło trzy lata temu, że: „nie dacie rady”. Damy radę! – stwierdził Kaczyński.
Obietnice lidera PiS powtórzył premier Mateusz Morawiecki.
Kaczyński zapowiedział, że od 1 lipca program 500 plus będzie obejmował również pierwsze dziecko w rodzinie.
Osoby do 26. roku życia nie będą płaciły podatku PIT.
Kaczyński obiecał przywrócenie zlikwidowanych połączeń autobusowych, czym chce podwoić liczbę przejechanych kilometrów z obecnego pół miliarda kilometrów do jednego miliarda. - W Polsce w ostatnich kilkunastu latach połączenia autobusowe, głównie PKS, zredukowano o połowę (...). Przywrócimy to, przywrócimy ten miliard, przywrócimy połączenia - zapowiedział. - Te połączenia, o których mówiłem, połączenia autobusowe, dotyczą oczywiście wszystkich, całej Polski, również wielkich miast, ale przede wszystkim mniejszych miast i wsi - dodał.
„Trzynastka” dla emerytów
Lider PiS obiecał również trzynastą emeryturę w wysokości najniższego świadczenia, czyli 1100 zł dla wszystkich emerytów. - Zrobimy to w tym roku, i zrobimy wszystko, żeby uczynić to także w przyszłym i w następnym - mówił Kaczyński. Dodał, że te pieniądze będą wypłacane wypłacana od maja. Według niego ta pomoc ma zmniejszyć różnice majątkowych w polskim społeczeństwie.
Wyższa kwota wolna od podatku
Jarosław Kaczyński obiecał też obniżenie kosztów pracy, a Morawiecki doprecyzował, że dojdzie do tego dzięki co najmniej dwukrotne podniesionym kosztom uzyskania przychodu. Zapowiedział też obniżenie Bitu dla wszystkich osób pracujących.
Premier Morawiecki wyliczył, że te obietnice będą kosztowały budżet ok. 30-40 miliardów zł w skali roku. Wyjaśnił też, jak zostaną sfinansowane: - Mogą nam mówić: "skąd weźmiecie na to pieniądze, jak na to zarobicie?" My wiemy doskonale, jak to sfinansować. Przez dalszą walkę o jak najlepszy system podatkowy, ale także o rozwój gospodarczy, przez zmniejszenie biurokracji, zmniejszenie kosztów administracji - tłumaczył szef rządu.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj