| Źródło: dabrowa-gornicza.pl
Pawilon wśród zieleni
Planowany budynek będzie miał 5 metrów wysokości, ok. 700 metrów kwadratowych powierzchni i powstanie pod liniami wysokiego napięcia. Wykończony zostanie tynkiem z okładziną kamienną, pokryty blachodachówką, a wokół niego pojawi się nowy chodnik, nowy wjazd na parking i 20 nowych miejsc postojowych.
Podobnie jak w wielu innych przypadkach, kiedy w przestrzeni publicznej pojawiają się nowe obiekty, a zwłaszcza wkraczające w tereny zieleni, pojawiają się obawy mieszkańców i pytania, czy taki obiekt musi tutaj powstać.
- Teren, o którym mówimy jest terenem prywatnym, a planowane przez inwestora przedsięwzięcie zgodne jest z obowiązującym studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta. Inwestor spełnił też wszelkie przewidziane prawem warunki, dlatego nie było formalnej możliwości nie wydania mu pozwolenia na budowę – mówi Illa Marek, naczelnik Wydziału Urbanistyki i Architektury Urzędu Miejskiego w Dąbrowie Górniczej.
Tym, co budzi największe obawy wśród mieszkańców, jest planowana wycinka drzew, które znajdują się na prywatnej działce i będą kolidować z budową.
- Spółka Quantum złożyła wniosek o wycinkę 44 drzew, wśród których znajdują się 24 wiśnie, 13 akacji, 2 wierzby, 2 lipy, 2 topole i 1 orzech. Obecnie prowadzimy postępowanie dotyczące pozwolenia na wycinkę, które określi warunki wycinki oraz liczbę drzew, które spółka będzie musiała posadzić na terenie Dąbrowy Górniczej w ramach nasadzeń zastępczych. Na pewno nie będzie ich mniej niż tych, które spółka planuje wyciąć – mówi Małgorzata Wnuk z Wydziału Ekologii i Rolnictwa.
Część drzew jednak pozostanie na swoim miejscu. Zgodnie z projektem, który inwestor złożył w Wydziale Urbanistyki i Architektury, drzewa znajdujące się w pasie zieleni wzdłuż ul. 11 Listopada, w tym te najstarsze i najbardziej okazałe, nie zostaną wycięte.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj