Chrapanie – dlaczego nie powinno się go bagatelizować
Chrapanie to powszechna przypadłość, która bywa uznawana za irytującą czy wstydliwą, ale nieszkodliwą dla zdrowia. Niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, że dolegliwość może mieć poważniejsze konsekwencje dla chrapiącego, a nie tylko przeszkadzać partnerowi czy domownikom. Z jakiego powodu chrapiemy? Dlaczego tej dolegliwości nie należy lekceważyć?
Skąd bierze się problem z chrapaniem?
Chrapanie nie jest samo w sobie chorobą. Pojawia się ono jako skutek zaburzeń oddychania występujących w czasie snu. Wspomniane zaburzenia mogą wynikać z określonych problemów ze zdrowiem, ale nie musi tak być.
Uciążliwe, głośne dźwięki towarzyszące chrapaniu powstają z powodu utrudnionego przepływu powietrza przez gardło. Podczas snu gardło znacząco się zwęża. Jego tylna część opada i dotyka nasady języka. W rezultacie powstaje niewielka szczelina pozwalająca na przedostawanie się powietrza, które wprawia w ruch ściany górnych dróg oddechowych. Jeśli przepływ powietrza jest utrudniony, wibracje gardzieli i języka wiążą się z powstawaniem głośnych dźwięków.
Chrapanie może być spowodowane przez problemy z krzywą przegrodą nosową, zarówno wrodzone, jak i te powstałe na skutek urazów. Dolegliwość może wynikać również z przerostu migdałków podniebiennych, języczka lub nasady języka albo z niedrożności nosa wiążącej się z obecnością polipów. Przyczyną chrapania bywają także nadmiernie miękkie i wiotkie podniebienie miękkie, wrodzone wady anatomiczne górnych dróg oddechowych, obrzęk bądź przerost małżowin nosowych albo obniżone napięcie mięśni języka i gardła.
Chrapaniu sprzyja też nadwaga i otyłość, spanie na znak, alergia, długotrwałe palenie papierosów oraz przyjmowanie leków zwiotczających mięśnie, antydepresyjnych lub uspokajających. Problem miewa także charakter epizodyczny. Chrapanie może pojawiać się tymczasowo przy infekcjach układu oddechowego, po spożyciu większej ilości alkoholu czy przez duży poziom zmęczenia. Dolegliwość rzadko dotyczy dzieci i osób młodych. U kobiet zazwyczaj pojawia się po menopauzie, a u mężczyzn po 40. roku życia, szczególnie jeśli zmagają się z nadciśnieniem, nadwagą i palą papierosy.
Dlaczego nie należy bagatelizować chrapania?
Chrapanie samo w sobie nie musi być zagrożeniem dla zdrowia, ale może prowadzić do obturacyjnego bezdechu podczas snu. Wspomniana dolegliwość rozwija się u co 10. chrapiącej osoby. Obturacyjny bezdech podczas snu może prowadzić do bezpośredniego zagrożenia życia albo być przyczyną kolejnych schorzeń. Nierzadko występują trudności z nabraniem powietrza do płuc mimo oddychania. Stan, w którym powietrze nie trafia do płuc, może trwać od kilku sekund do minuty. Podwyższone stężenie dwutlenku węgla we krwi sprawia, że mózg zaczyna pobudzać do pracy mięśnie klatki piersiowej i przeponę. Oznacza to, że po bezdechu może nastąpić bardzo gwałtowny wdech. Ponadto dochodzi do niedotlenienia tkanek – krótszego lub dłuższego. Wzrasta też ciśnienie tętnicze i przyspiesza akcja serca. Dodatkowo może wystąpić sinienie albo silne pocenie się.
Nieleczony obturacyjny bezdech senny jest przyczyną rozwinięcia się albo nasilenia objawów schorzeń takich jak przewlekła obturacyjna choroba płuc, zaburzenia rytmu serca, nadciśnienie tętnicze, niewydolność serca, nadciśnienie płucne, zaburzenia krążenia mózgowego, choroba niedokrwienna serca, nykturia, zespół metaboliczny, cukrzyca typu 2 czy depresja. Może wystąpić także nietolerancja glukozy, przyrost masy ciała, impotencja, problemy z koncentracją i pamięcią oraz częste bóle głowy o poranku.
Jak leczyć chrapanie?
Sposób leczenia chrapania jest zależny od jego przyczyny. Przykładowo jeśli dolegliwość powoduje skrzywiona przegroda nosowa, konieczna jest korekta wady poprzez interwencję chirurgiczną. Ponadto w aptekach można znaleźć dostępny bez recepty lek na chrapanie, ułatwiający oddychanie w czasie snu i zmniejszający intensywność dolegliwości. Oferowane są m.in. aerozole, płyny do płukania gardła oraz maści. Popularnymi środkami na chrapanie i bezdech senny są również specjalne maski zakładane na noc. Maseczka łączy się z aparatem wytwarzającym ciągły strumień powietrza pod zwiększonym ciśnieniem. Urządzenie pomaga usztywnić drogi oddechowe podczas snu i nie dopuszcza do ich zwężenia, wspomagając oddychanie.
Aby ograniczyć chrapanie, warto zrezygnować z palenia papierosów i powstrzymać się od picia alkoholu i przyjmowania środków nasennych wieczorem. Ponadto wskazane jest zasypianie na boku lub na brzuchu, by zmniejszyć prawdopodobieństwo wystąpienia problemów z oddychaniem. Dobrym rozwiązaniem dla chrapiących są poduszki anatomiczne dostosowujące się do kształtu ciała. Co więcej, powietrze w sypialni nie powinno być zbyt suche ani ciepłe, aby nie wysuszało błony śluzowej dróg oddechowych.
Chrapanie z pozoru wydaje się niegroźnym problemem, lecz w niektórych przypadkach może prowadzić do rozwinięcia się poważniejszych dolegliwości. Nie należy zatem bagatelizować omówionego problemu i poszukać sposobów na jego rozwiązanie. W razie wątpliwości warto skonsultować się z lekarzem albo farmaceutą, którzy pomogą dobrać odpowiednie środki ułatwiające oddychanie w czasie snu.
undefined
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj